
Dzielnie walczy o każdy krok
Cześć!
Jeszcze jakiś czas temu nie wiedziałam, dlaczego mam problem z chodzeniem i wzorkiem… Na początku lekarze podejrzewali chorobę genetyczną – deficyt GLUT1. Teraz już wiem, że zmagam się z ciężką i nieuleczalną chorobą – ceroidolipofuscynozą neuronalną (CLN 2). Rodzice mówią, że będzie dobrze. Też w to chcę wierzyć. Przecież jeszcze tak niedawno biegałam z moim rodzeństwem, bawiliśmy się w chowanego. Wszystko było takie piękne. Nie poddam się. Będę walczyć z chorobą. Pomożesz mi w leczeniu? Tak bardzo liczę na Twoją pomoc!
1550zł/33000zł
4.70%
Potrzebne jeszcze: 31450 zł
.jpg)
.png)
.png)


woj. małopolskie
5974 Sara KmakWsparło: 6Promuj zbiórkę na swojej stronie
Skopiuj kod i udostępnij na swojej stronie.
<iframe src="https://chcepomagac.org/baner/?id=5974" width="600" height="373" scrolling="no"></iframe>
O mnie

– Sara do trzeciego roku życia rozwijała się wręcz podręcznikowo, jak każde zdrowe dziecko. Jednak w pewnym momencie czar prysł. Nagle nasza kochana córeczka dostała napad padaczkowy. Wtedy nie wiedzieliśmy, że to dopiero początek złych wieści – mówi Pani Anna, mama dziewczynki.
Na początku u Sary zdiagnozowano padaczkę lekooporną. – Po długich miesiącach i wielu badaniach usłyszeliśmy straszną diagnozę… Nasza córeczka zmaga się z nieuleczalną i bardzo ciężką chorobą – ceroidolipofuscynozą neuronalną (CLN 2), zwaną demencją dziecięcą… Niestety, jest to śmiertelna choroba, która bardzo szybko postępuje, uszkadzając nieustannie mózg – dodaje Pani Ania. Leczenie jest tylko objawowe, a kosztowana rehabilitacja może przynieść ulgę w cierpieniu…
Sara jest jeszcze za mała, aby zrozumieć, że rodzice codziennie walczą o jej sprawność i życie… Pomożesz w leczeniu tej pięknej i miłej dziewczynki?