Było lato 1975 roku. Nastoletni wówczas Izydor chcąc pomóc rodzicom w pracach polowych wziął kosę do sieczenia trawy i aby jak najprędzej dotrzeć z nią gdzie trzeba – wsiadł na rower.Gdyby wiedział jak ta podróż może się skończyć, pewnie poszedłby pieszo. Wypadek, który zdarzył się podczas jazdy z ostrym narzędziem zmienił jego życie. Od tego czasu Izydor porusza się na wózku inwalidzkim.
– Po wypadku nie załamałem się. Za cel przyjąłem przystosowanie się do życia w społeczeństwie w nowej dla mnie sytuacji, a później – przekonywanie osób sprawnych do niepełnosprawnych i odwrotnie. Były to bardzo ciężkie czasy dla niepełnosprawnych. Podjąłem pracę chałupniczą, szkoliłem się, aby móc pracować zawodowo, założyłem rodzinę, a wszystek wolny czas zacząłem poświęcać na pomaganie ludziom znajdującym się w podobnej sytuacji do mojej, aby było im lżej w życiu ode mnie – mówi Izydor.
Od trzydziestu lat pracuje społecznie w organizacjach działających na rzecz osób niepełnosprawnych: działa w Małopolskim Związku Osób Niepełnosprawnych w Bochni, jest wiceprzewodniczącym tamtejszej Powiatowej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych, członkiem Zarządu Sejmiku Stowarzyszeń i Organizacji działających na rzecz Osób Niepełnosprawnych Województwa Małopolskiego. Został też wybrany do ścisłego zarządu Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Narządu Ruchu w Lublinie.
38 lat spędzonych na wózku spowodowało różnego rodzaju schorzenia i skrzywienia kręgosłupa oraz uszkodzenie nerwów w obu rękach. Izydor walczy z bólem kręgosłupa, barków i rąk. Od dwóch lat choruje na przewlekłe zapalenie pęcherza i dróg moczowych.
– Straciłem pracę zarobkową, a konieczne w mojej sytuacji leczenie i rehabilitacja wiąże się z dużymi kosztami. Nie jestem w stanie im podołać. Dlatego proszę o pomoc w zdobyciu 1% na cele rehabilitacyjne, abym mógł nadal swoje doświadczenie bycia wózkowiczem przekazywać innym osobom doświadczonym przez los – prosi Izydor.
Następstwem każdego wypadku, który powoduje utratę władzy w nogach musi być ciągła – niestety – bardzo kosztowna rehabilitacja. Prosimy wraz z nim! Przez całe swoje dorosłe życie niesie pomoc innym. Ufamy, że sam nie zostanie bez wsparcia.