Małgosia urodzila się jako wcześniak 2

Małgosia urodzila się jako wcześniak

Hej! Jestem Małgosia. Urodziłam się z chorym serduszkiem, a na dodatek mam kilka innych chorób, których nazw nie umiem wymienić. Abym mogła żyć, trzeba było moje serduszko operować. Niestety na resztę moich chorób lekarze nie znają jeszcze sposobu. Muszę często chodzić do neurologa i uczestniczyć w trudnych zajęciach rehabilitacyjnych. To nadzieja na to, aby kiedyś było ze mną lepiej. Mam kłopoty z mówieniem i uczeniem się wszystkiego, co powinnam dawno umieć. Mama i reszta rodziny bardzo mnie kochają, chciałabym dla nich nauczyć się jak najwięcej. Pomożesz mi?

2793zł/15000zł

18.62%

Potrzebne jeszcze: 12207 zł



    Dane płatności

    Twoje dane osobowe będą użyte do przetworzenia twojej wpłaty,
    obsługi twojej wizyty na naszej stronie oraz dla innych celów,
    o których mówi nasza polityka prywatności.

Dane płatności

Podsumowanie

Anonimowa wpłata 0,00 zł
Suma płatności 0,00 zł
Płacę

Twoje zamówienie

Wpłata
Ilość
Suma
Suma płatności 0,00 
Całkowita suma płatności 0,00 
  • Płać z Przelewy24

Twoje dane osobowe będą użyte do przetworzenia twojego zamówienia, obsługi twojej wizyty na naszej stronie oraz dla innych celów, o których mówi nasza polityka prywatności.

Cel zbiórki - Leczenie i rehabilitacja
Organizator - Sursum Corda
Małgorzata Hila - ur. 2004 r.
Wcześniactwo - wrodzone wady serc i centralnego układu nerwowego
Bilsko,
woj. małopolskie

PILNE

Zakończenie zbiórki 31 grudnia 2023KRS 00000 20 382 Cel szczegółowy:
5099 Małgorzata Hila
Wsparło: 6Promuj zbiórkę na swojej stronie

Wizytówki

Pobierz i wydrukuj

Plakat

Pobierz i wydrukuj

Zakładka do książek

Pobierz i wydrukuj

Baner na stronę

Pobierz i udostępnij

Obrazek na Facebook

Pobierz i udostępnij

O mnie

O nas 2

Małgosia urodziła się jako wcześniak, z wrodzonymi wadami serduszka i centralnego układu nerwowego. Okazało się, że jest bardzo silną dziewczynką. W sierpniu 2013 r. możliwa była operacja dziesięcioletniego serduszka.

– Był to czas pełen niepokoju, modlitw i myśli, czy wszystko przebiegnie prawidłowo. Gdy operacja się zakończyła i mogliśmy zobaczyć córeczkę, poczuliśmy wielką ulgę. Cieszyliśmy się, że wszystko się udało – opowiadają rodzice Małgosi.

Dzielna dziewczynka cały czas pozostaje pod opieką lekarzy kardiologów, nadal potrzebuje rehabilitacji neurologicznej oraz kosztownego leczenia związanego z padaczką. Marzeniem rodziców i rodzeństwa jest, aby mogła dogonić w rozwoju swoich rówieśników. Wykorzystanie wszystkich dostępnych szans na walkę ze skutkami wrodzonych dysfunkcji serca i mózgu jest jednak ogromnie trudnym i drogim wyzwaniem.

Pięcioosobowa rodzina Małgosi utrzymuje się z rolnictwa. Mama i tato nie pracują zawodowo. Zapewnienie córce leczenia i rehabilitacji wymaga wyrzeczeń. Gdyby nie pomoc życzliwych ludzi, byłoby to niemożliwe.

Wspieraj nas

O nas 2
Zbiórka (ok) 3
Zebrana kwota