
Miłość do muzyki i walka o sprawność
Witajcie.
W styczniu 2022 roku zostałam mamą. Kilka dni po porodzie przeszłam operację kręgosłupa. Pooperacyjny paraliż odcinka piersiowego przyćmił radość i szczęście z narodzin synka. Teraz walczę o moją sprawność. Aby stanąć na nogach potrzebuję długotrwałej i kosztownej rehabilitacji. Wiem, że sukces okupiony jest poświęceniem, ciężką pracą i wytrwałością. Jednak teraz potrzebna jest mi też pomoc ludzi dobrej woli. Zapewniam Was, że każda darowizna da mi siłę do walki. Nie poddam się. Dam z siebie wszystko, by wrócić do zdrowia i dotychczasowego życia. Mam dla kogo żyć. Proszę o wsparcie!
28547zł/35000zł
81.56%
Potrzebne jeszcze: 6453 zł
.jpg)
.png)
.png)


woj. małopolskie
PILNE
18382 Małgorzata SzewczykWsparło: 205Promuj zbiórkę na swojej stronie
Skopiuj kod i udostępnij na swojej stronie.
<iframe src="https://chcepomagac.org/baner/?id=18382" width="600" height="373" scrolling="no"></iframe>
O mnie

Małgorzata to wielka miłośniczka muzyki. Ukończyła Akademię Muzyczną w klasie fletu i wokalu, na wydziale Jazzu i Muzyki rozrywkowej. Jest laureatką wielu konkursów muzycznych, m.in. Międzynarodowy Krokus Jazz Festival, festiwal 'Serca Bicie’ im. Andrzeja Zauchy, Festiwal Muzyki Żydowskiej Schalom. Od kilku lat aktywna zawodowo. Koncertowała w wielu krajach Europy, zarówno z własnym repertuarem, jak i w najróżniejszych formacjach muzycznych. Począwszy od niewielkich zespołów, przez big bandy, orkiestry i Musicale. Jednocześnie przekazywała swoją wiedzę innym, udzielając indywidulanych lekcji gry na flecie i śpiewu.
W styczniu 2022 roku została mamą wspaniałego chłopca. Radość i szczęście z narodzin ukochanego syna przyćmiła wiadomość o potrzebie pilnej operacji. Kilka dni po porodzie została przeprowadzona operacja kręgosłupa, która zmieniła jej dotychczasowe życie… Małgosia zmaga się z pooperacyjnym niedowładem.
Organizm powoli się regeneruje, stan pooperacyjny ustępuje i jest szansa, że Małgosia powróci do pełnej sprawności, ale konieczna jest rehabilitacja, której miesięczny koszt wynosi aż 28 tysięcy złotych…
– Dotychczasowa praca już przynosi efekty. Siostra zawsze na wszystko pracowała sama, jednak w obecnej sytuacji potrzebna jest pomoc ludzi dobrej woli. Małgosia jest waleczną i cierpliwą osobą, dlatego też wierzymy, że za jakiś stanie na własnych nogach i będzie mogła cieszyć się życiem – mówi Pani Dorota, siostra Małgorzaty.
Małgorzata potrzebuje długotrwałej i kosztownej rehabilitacji. Pomożesz?