
ZBIÓRKA ZAKOŃCZONA – Emil żyje bo walczy!
Witaj. Mam na imię Emil i chyba jestem rekordzistą. Nikomu jeszcze nie udało się przeżyć z dystrofią Duchenne`a tyle, ile udało się mnie. To choroba, wobec której medycyna jest bezsilna. Zwykle przed trzydziestymi urodzinami zabiera ludzi do wieczności, ale nie mnie, ja nadal walczę. W dniu Pierwszej Komunii Świętej przestałem chodzić. Od lat żyję tylko dzięki pomocy respiratora. Nie ma sensu jednak rozczulać się nad sobą. Staram się zachowywać pogodę ducha i być do czegoś potrzebnym choćby po to, aby pomodlić się za kogoś. Może jeszcze mam coś w tym życiu do zrobienia, więc chcę żyć!
Zbiórka zakończona.
17420zł/204000zł
8.54%
Potrzebne jeszcze: 186580 zł
.jpg)
.png)
.png)


woj. małopolskie

ZAKOŃCZONE
5036 Emil MazurkiewiczWsparło: 1Promuj zbiórkę na swojej stronie
Skopiuj kod i udostępnij na swojej stronie.
<iframe src="https://chcepomagac.org/baner/?id=5036" width="600" height="373" scrolling="no"></iframe>
O mnie

Emil dzięki ogromnej trosce rodziny, a zwłaszcza rodziców jest najprawdopodobniej najdłużej w Polsce żyjącą osobą cierpiąca na zanik mięśni – dystrofię Duchena.
Całe życie Emila naznaczyło cierpienie. Od urodzenia boryka się z niszczącą organizm chorobą. Przestał chodzić w dniu Pierwszej Komunii Świętej. Najpierw poruszał się na wózku, od ponadt dwudziestu lat nie rusza się z łóżka. Żyje tylko dzięki pomocy respiratora.
Mimo tak trudnej, po ludzku zdawałoby się beznadziejnej sytuacji, jest człowiekiem pogodnym i niesłychanie inteligentnym. Ukończył szkołę, nadal stara się czytać, pogłębiać swoje wiadomości. Pomaga innym też tak jak potrafi. Jego modlitwa i ofiarowane cierpienia za innych potrafią zdziałać wiele.