Potrzebuje intensywnej rehabilitacji, aby dalej walczyć z chorobą! 2

Potrzebuje intensywnej rehabilitacji, aby dalej walczyć z chorobą!

Mam na imię Iwona. Od grudnia 2015 roku jestem chora na stwardnienie zanikowe boczne w skrócie SLA. Jest to bardzo groźna choroba uszkadzająca centralny i obwodowy układ nerwowy, doprowadza do zaników mięśniowych, które uniemożliwiają poruszanie kończynami górnymi i dolnymi, utrudniają mówienie, połykanie i oddychanie. Dlatego tak ważna jest codzienna rehabilitacja, aby spowolnić objawy chorobowe, które cały czas postępują. Wierzę, że nie brakuje wyjątkowych ludzi, chcących zrobić coś dobrego dla takich osób jak ja. Pomożesz?

12104zł/12000zł

100.87%

Potrzebne jeszcze: 0 zł



    Dane płatności

    Twoje dane osobowe będą użyte do przetworzenia twojej wpłaty,
    obsługi twojej wizyty na naszej stronie oraz dla innych celów,
    o których mówi nasza polityka prywatności.

Dane płatności

Podsumowanie

Anonimowa wpłata 0,00 zł
Suma płatności 0,00 zł
Płacę

Twoje zamówienie

Wpłata
Ilość
Suma
Suma płatności 0,00 
Całkowita suma płatności 0,00 
  • Płać z Przelewy24

Twoje dane osobowe będą użyte do przetworzenia twojego zamówienia, obsługi twojej wizyty na naszej stronie oraz dla innych celów, o których mówi nasza polityka prywatności.

Cel zbiórki - Leczenie i rehabilitacja
Organizator - Sursum Corda
Iwona Chmiel - ur. 1977 r.
Stwardnienie zanikowe boczne
Śnietnica,
woj. małopolskie

PILNE

Zakończenie zbiórki 31 grudnia 2023KRS 00000 20 382 Cel szczegółowy:
5052 Iwona Chmiel
Wsparło: 41Promuj zbiórkę na swojej stronie

Wizytówki

Pobierz i wydrukuj

Plakat

Pobierz i wydrukuj

Zakładka do książek

Pobierz i wydrukuj

Baner na stronę

Pobierz i udostępnij

Obrazek na Facebook

Pobierz i udostępnij

O mnie

O nas 2

Stwardnienie zanikowe boczne rozpoznane zostało u Iwony w grudniu 2015 r., a pierwsze objawy zaczęły się w 2014 r. Wskutek choroby pojawił się niedowład rąk i nóg, co nie pozwoliło na dalszą pracę zawodową. Mowa spowolniła, pojawił się niedowład mięśni twarzy.

 

Iwona ma trójkę dzieci: dwóch synów i córkę. Starszy syn i córka są już samodzielni, młodszy syn jest w szkole średniej. Mąż pracuje zawodowo.

 

– Choroba dawała objawy od ponad roku, ale leczono mnie na bóle kręgosłupa. Gdy pojawił się niedowład kończyn wykonano dodatkowe badania i postawiono diagnozę. Najważniejsze wydatki to rehabilitacja, która pozwoli mi jak najdłużej utrzymać sprawność ruchową, zakup sprzętu do rehabilitacji oraz pokrycie kosztów specjalistycznego leczenia w ośrodku w Warszawie – mówi Iwona.

 

Rehabilitacja jest kosztowna, jednak tylko ona pozwoli Iwonie spowolnić rozwój choroby i ułatwi normalne funkcjonowanie. Pomóż zebrać fundusze na Jej leczenie!

Wspieraj nas

O nas 2
Zbiórka (ok) 3
Zebrana kwota