Jaś wymaga kosztownej operacji w USA. Każdy może pomóc! 1

Jaś wymaga kosztownej operacji w USA. Każdy może pomóc!

Jestem Jaś. Urodziłem się w 2015r. w 30. tyg. ciąży. Lekarze ocalili moje życie, ale nie udało się uniknąć niedotlenienia mózgu. Moi rodzice od razu rozpoczęli rehabilitację, dzięki czemu robiłem postępy. W związku z problemami z chodzeniem 2 razy byłem operowany w USA. Teraz do ukończenia przeze mnie 10 lat bardzo ważna jest rehabilitacja. Niestety w N. Sączu, po tak skomplikowanych operacjach, nikt się jej nie podejmie. Ratunkiem są turnusy rehabilitacyjne w Warszawie, ale koszt 1 tyg. to 4 tys. zł. (bez noclegu i wyżywienia). Lekarze już zrobili co mogli, pomożesz mi?

9827zł/91000zł

10.80%

Potrzebne jeszcze: 81173 zł



    Dane płatności

    Twoje dane osobowe będą użyte do przetworzenia twojej wpłaty,
    obsługi twojej wizyty na naszej stronie oraz dla innych celów,
    o których mówi nasza polityka prywatności.

Dane płatności

Podsumowanie

Anonimowa wpłata 0,00 zł
Suma płatności 0,00 zł
Płacę

Twoje zamówienie

Wpłata
Ilość
Suma
Suma płatności 0,00 
Całkowita suma płatności 0,00 
  • Płać z Przelewy24

Twoje dane osobowe będą użyte do przetworzenia twojego zamówienia, obsługi twojej wizyty na naszej stronie oraz dla innych celów, o których mówi nasza polityka prywatności.

Cel zbiórki - Kosztowne leczenie i rehabilitacja
Organizator - Sursum Corda
Jan Stawowy - ur. 2015 r.
Niedotlenienie mózgu po porodzie, spastyczność mięśni
Nowy Sącz,
woj. małopolskie
Zakończenie zbiórki 31 grudnia 2023KRS 00000 20 382 Cel szczegółowy:
5058 Jan Stawowy
Wsparło: 0Promuj zbiórkę na swojej stronie

Wizytówki

Pobierz i wydrukuj

Plakat

Pobierz i wydrukuj

Zakładka do książek

Pobierz i wydrukuj

Baner na stronę

Pobierz i udostępnij

Obrazek na Facebook

Pobierz i udostępnij

O mnie

O nas 2

Jaś urodził się 13.04.2015 r, w 30 tygodniu ciąży. Przedwczesny poród spowodowany był odklejeniem się łożyska. Maleństwo powitało świat po dramatycznej walce lekarzy, którzy ocalili jego życie, jednak nie dało się uniknąć niedotlenienia mózgu.

– Od wyjścia ze szpitala, czyli od szóstego tygodnia życia Jasio jest rehabilitowany, bo tylko rehabilitacja daje nadzieję na to, że uda się zminimalizować konsekwencje niedotlenienia. Ma problem z chodzeniem i utrzymaniem równowagi. Robi ogromne postępy, ma twardy charakter i wie, że jeśli ćwiczenia dają szansę na odzyskiwanie sprawności. Niestety sama rehabilitacja już nie wystarczy. Konieczna jest operacja – opowiada mama chłopczyka.

Najlepszą strategią dla Janka jest leczenie metodą „selective dorsal rhizotomy”, które pomaga zlikwidować spastyczność uszkodzonych mięśni.

– Moim marzeniem jest wykonanie tej operacji w USA, przez doktora Parka, który opatentował tę metodę. Przez miesiąc po operacji z dziećmi, które leczą się w tamtejszym szpitalu ćwiczą wykwalifikowani rehabilitanci. Kolejny etap terapii – już w Polsce trwa 3 lata.  Najlepsze efekty udaje się osiągnąć, gdy operacja jest przeprowadzana między 2, a 5 rokiem życia. Jasiu ma 3 latka i 10 miesięcy, więc nie mamy juz dużo czasu. Błagam, pomóżcie mi zrobić wszystko co sie da, zeby pomóc mu chodzić – apeluje mama.

Rodzina Jasia zebrała pieniądze, które pozwolą pokryć koszty przelotu i miesięcznego pobytu w St.Louis, ale na operację nie wystarczy pieniędzy. Jej aktualny koszt wynosi 60 000 dolarów. Potrzebna jest Wasza pomoc!

Najważniejszym marzeiem małego Janka jest grać w piłkę z kolegami z przedszkola i biegać z siostrą. Jest dzieckiem pozytywnie nastawionym do świata,  uśmiechem czaruje każdego, kogo spotka na swojej drodze.

Jeśli pomożecie naprawić to, co jest do naprawienia i umożliwic Jasiowi stać się dzieckiem pełnosprawnym – na pewno kiedyś pięknie podziękuje!

Wspieraj nas

O nas 2
Zbiórka (ok) 3
Zebrana kwota