
Dużo ćwiczy i jest lepiej, ale potrzebuje naszej pomocy!
Witaj! Jestem Kacperek. Urodziłem się zdrowy, ale gdy byłem bardzo malutki coś złego się zdarzyło i moje serduszko na chwilę przestało bić. Na szczęście tylko na chwilę. Bardzo się cieszę, że żyję. Mam tylko jedno zmartwienie: przez tą krótką awarię serduszka coś się zepsuło i stałem się bardzo słaby. Trudno mi posługiwać się rączkami i nóżkami. Na początku nie potrafiłem nawet utrzymać prosto główki. Dużo ćwiczę, więc jest coraz lepiej. Mogę już przybić piątkę! Będę coraz zdrowszy i coraz silniejszy pod warunkiem, że nie przerwę leczenia ani ćwiczeń. Pomożesz?
72zł/12000zł
0.60%
Potrzebne jeszcze: 11928 zł
.jpg)
.png)
.png)


woj. małopolskie

5072 Kacper MatusikWsparło: 1Promuj zbiórkę na swojej stronie
Skopiuj kod i udostępnij na swojej stronie.
<iframe src="https://chcepomagac.org/baner/?id=5072" width="600" height="373" scrolling="no"></iframe>
O mnie

Kacperek przyszedł na świat 28 maja 2010 roku jako zdrowe, pełne energii maleństwo. Gdy miał pięć miesięcy, radość poznawania świata przerwał dramatyczny epizod zatrzymania krążenia. Gdy krew przestaje dostarczać tlen – komórki ludzkiego organizmu powoli obumierają… Kacpra uratowano, ale niedotlenienie pozostawiło skutek: chłopczyk cierpi na niedowład nóżek i rączek oraz epilepsję.
– Jedyną szansą na poprawę jego stanu zdrowia i sprawności jest intensywna rehabilitacja. Skromne dochody naszej rodziny nie pozwalają niestety na pokrycie kosztów związanych z terapią. Dlatego zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc dla naszego synka – mówią rodzice.
Ćwiczenia jakie udało się dotychczas zapewnić już przyniosły efekty. – Jest o wiele lepiej niż na początku. Kacper próbuje utrzymywać główkę. Choć sprawia mu to olbrzymią trudność, coraz lepiej rusza rączkami i nóżkami, uśmiecha się – opowiada mama chłopca.
W imieniu rodziny prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na rehabilitację neurologiczną małego kawalera z Bartkowej-Posadowej.