
Nikola ma tylko jedną komorę w serduszku
Cześć mam na imię Nikola. Choruję na ciężką i nieuleczalną wadę serca, która została wykryta dopiero po moim urodzeniu. Mając 6 tygodni odstawiono mi leki, odroczono planowaną operację i wypisano do domu. Teraz jestem po pierwszej operacji serduszka i dwóch cewnikowaniach. Przede mną jeszcze jedna operacja i kolejna walka o życie, ale na razie moje serduszko jest słabe, aby ją wykonać. Przyjmuję leki, które wspierają prace mojego serduszka i są bardzo ważne. Zbieramy pieniążki na moje dalsze leczenie. Pomożesz mi?
6163,78zł/1700zł
362.53%
Potrzebne jeszcze: 0 zł
.jpg)
.png)
.png)


woj. małopolskie

ZAKOŃCZONE
5123 Nikola WęgrzynWsparło: 0Promuj zbiórkę na swojej stronie
Skopiuj kod i udostępnij na swojej stronie.
<iframe src="https://chcepomagac.org/baner/?id=5123" width="600" height="373" scrolling="no"></iframe>
O mnie

Nikola urodziła się z wadą serca (D-malpozycja wielkich tętnic, dwuujściowa prawa komora, atrezja zastawki mitralnej, hypoplazja lewej komory, podzastawkowe i zastawkowe zwężenie tętnicy płucnej, niedorozwój pnia tętnicy płucnej, proksymalne zwężenie prawej gałęzi tętnicy płucnej, prawostronny łuk aorty, prawostronny przetrwały przewód tętniczy, ubytek przegrody międzyprzedsionkowej, ubytki przegrody międzykomorowej, żyły płucne uchodzą do prawego przedsionka, lewostronna żyła główna dolna i żyły wątrobowe uchodzą do lewostronnego przedsionka, lewokardia, zespół heterotaksji), która została wykryta dopiero po porodzie. Po konsultacji kardiologicznej została przetransportowana do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, gdzie lekarze dokładnie diagnozowali jej wadę i zaplanowali leczenie. Mając 6 tygodni lekarze zdecydowali odstawić leki i odroczyli planowaną operację zespolenia systemowo-płucnego. Zapadła decyzja o wypisaniu do domu.
W domu Nikola poznała swoją starszą siostrę i spędzała czas z rodziną. Niestety pobyt w domu trwał krótko, ponieważ mając 3,5 miesiąca trafiła do szpitala z napadami anoksemicznymi. Po kilku napadach na oddziale kardiologii trafiła na intensywną terapię, gdzie czekała do operacji. Był to trudny czas, jednak Nikola pokazała swoją siłę i wolę walki. Mimo tego co przeszła i co ją czeka, dziewczynka rozwija się wspaniale, jest pozytywnym i zawsze uśmiechniętym dzieckiem. Uwielbia zabawę ze starszą siostrą, układanie puzzli i kolorowanie.
– Przed naszą córka jeszcze długa droga i niejedna walka do wygrania ale z całego serca wierzymy, że będzie dobrze. Nikola jest wielką wojowniczką, która dzielnie stawia czoła przeciwnościom losu. Za wszelką okazałą pomoc i wsparcie bardzo dziękujemy. Pamiętajmy, że dobro powraca.