
Codziennie próbuję zatrzymać chorobę
Mam na imię Sebastian. Urodziłem się z rdzeniowym zanikiem mięśni. Choroba zmusiła mnie do korzystania z wózka inwalidzkiego, ale nie przeszkodziła mi w realizacji pasji i marzeń. Uwielbiam rękodzieło artystyczne. Z papieru, bibuły, a nawet z makaronu potrafię wyczarować rozmaite dekoracje. W ten sposób rehabilituję ręce. Dzięki możliwościom jakie stwarza internet, staram się cały czas pogłębiać wiedzę. Sił do walki z chorobą dodają mi znajomi i przyjaciele. Wierzę, że kiedyś pokonam moje ograniczenia. Pomożesz?
5520zł/10000zł
55.20%
Potrzebne jeszcze: 4480 zł
.jpg)
.png)
.png)


woj. małopolskie

5146 Sebastian GromalaWsparło: 1Promuj zbiórkę na swojej stronie
Skopiuj kod i udostępnij na swojej stronie.
<iframe src="https://chcepomagac.org/baner/?id=5146" width="600" height="373" scrolling="no"></iframe>
O mnie

Sebastian to wesoły i towarzyski chłopak, od którego niejeden zdrowy człowiek mógłby uczyć się optymizmu. Stwierdzono u niego rdzeniowy zanik mięśni, choroba zmusiła go do korzystania z wózka inwalidzkiego, ale nie przeszkodziła w realizacji pasji i marzeń.
Pasją Sebastiana jest artystyczne rękodzieło. Z papieru, bibuły, a nawet z makaronu potrafi wyczarować piękne dekoracje. To świetna rehabilitacja dla jego rąk. Rodzice zadbali także o to, aby syn miał w domu salę do ćwiczeń, wyposażoną w najważniejsze sprzęty oraz w stół rehabilitacyjny. Dzięki temu chłopak może dbać o kondycję bez konieczności codziennego dojeżdżania na rehabilitację.
Sebastian nie pozwolił, aby niepełnosprawność ograniczyła jego świat do czterech ścian domu. Wciąż spotyka się z rówieśnikami, z ich pomocą stara się żyć aktywnie. Jego marzeniem jest możliwość samodzielnego poruszania się również poza domem i rodzinną miejscowością. Taką szansę dałby mu specjalny elektryczny skuter inwalidzki. To jednak bardzo kosztowny sprzęt. Bez wsparcia życzliwych ludzi trudno będzie spełnić to marzenie.