
Pasja do książek pozwala Wiktorii zapomnieć o bólu
Hej. Mam na imię Wiki. Urodziłam się trochę inna. Jedna z moich nóg była krótsza, kości śródstopia niekompletne. Dzięki mojej inności przekonałam się, że ludzie są dobrzy. Pomagają mi, abym kiedyś mogła sprawnie chodzić czy biegać. To dzięki pomocy ludzi dobrej woli mogłam przejść bardzo trudną operację, a później rehabilitację i spełniło się moje marzenie: mogę jeździć na rowerze! Ale nie jest jeszcze idealnie, bo noga wciąż boli, a ja potrzebuję rehabilitacji i jeszcze jednej operacji. Ale ufam, że zwyciężę ten pojedynek, bo wokół jest mnóstwo dobrych ludzi. Pomożesz?
6508zł/10000zł
65.08%
Potrzebne jeszcze: 3492 zł
.jpg)
.png)
.png)


woj. małopolskie

5159 Wiktoria MirskaWsparło: 2Promuj zbiórkę na swojej stronie
Skopiuj kod i udostępnij na swojej stronie.
<iframe src="https://chcepomagac.org/baner/?id=5159" width="600" height="373" scrolling="no"></iframe>
O mnie

Wiktoria urodziła się śliczna i… asymetryczna. Jej prawa noga była dużo krótsza od lewej, w jednej stopie brakuje palca i jest ona mniejsza od drugiej o kilka centymetrów. Jedyną szansą na to, żeby mogła ona kiedyś sprawnie chodzić była operacja polegająca na wydłużeniu podudzia za pomocą aparatu Ilizarowa. Jest to konstrukcja złożona z metalowych obręczy regulowanych śrubami, mocowana wprost do kości. Choć wtedy wydawało się, że najtrudniejszy etap leczenia zakończył się sukcesem i Wiktoria ma to już za sobą, nie obyło się bez komplikacji, które trwają do dzisiaj. Przez następnych kilka lat po operacji doszło do licznych urazów stawu skokowego, który jest bardzo niestabilny i sprawia Wiktorii dużo bólu uniemożliwiając chodzenie. Dlatego konieczna jest kolejna operacja, a po niej długa i kosztowna rehabilitacja. Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje tylu zabiegów i ćwiczeń, ile trzeba zapewnić Wiktorii, aby mogła być w pełni sprawną nastolatką. Prosimy o wsparcie, dzięki któremu Wiktoria będzie mogła znów jeździć na łyżwach, na wrotkach i pewniej chodzić…